.: Listy ofiar Majdanka w internecie
Strona główna
Aktualności
Historia obozów
Władze zwierzchnie
Obozy zagłady
Obozy koncentracyjne
KL Lublin (Majdanek)
   Obóz
    Założenia i budowa
    Organizacja obozu
    Obsada stanowisk
    FKL
   Podobozy
   Więźniowie
    Oznaczenia
    Funkcyjni
    Samopomoc i konspiracja
   Ucieczki
   Warunki bytowania
   Eksterminacja
   Grabież
   Kalendarium
   Obóz NKWD
   Procesy zbrodniarzy
   Muzeum
   Galeria
   Zdjęcia archiwalne
   Zdjęcia współczesne
Biogramy
Eksperymenty
Dokumenty
Słowniczek obozowy
Filmy
Czytelnia
Autorzy
Linki
Bibliografia
Subskrypcja
Wyróżnienia
Księga gości

Muzeum przygotowuje bazę danych z nazwiskami blisko 20 tys. polskich obywateli, którzy stracili życie w hitlerowskim obozie koncentracyjnym

Prace nad bazą danych już się rozpoczęły i potrwają do końca przyszłego roku. Pracownicy Państwowego Muzeum na Majdanku wprowadzą do niej ok. 20 tys. nazwisk obywateli polskich zmarłych i zamordowanych w obozie koncentracyjnym (funkcjonował od października l941 r. do lipca 1944 r). Spośród ok. 150 tys. więźniów, którzy przez niego przeszli, zginęło ok. 78 tys. - Większość nazwisk w naszej bazie danych to Żydzi. To właśnie oni stanowili największą grupę ofiar - mówi Tomasz Kranz, dyrektor muzeum. - Personalia pochodzą z obozowych ksiąg zgonów, aktów zgonów, meldunków sporządzanych przez kancelarie obozowe oraz relacji więźniów.

Na bazę danych muzeum otrzymało 54 tys. zł. Jest ona elementem projektu "Straty osobowe i ofiary represji pod okupacją niemiecką" Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Projekt realizuje Fundacja Ośrodka "Karta". Jego celem jest upamiętnienie polskich obywateli represjonowanych w latach 1939-1945. Nazwiska ofiar zbierają muzea, instytucje i placówki naukowo-badawcze z całego kraju. Powstanie z nich jedna baza danych. Personalia podzielone zostaną na kilka kategorii, m.in. osób, które zginęły w bezpośrednich działaniach wojennych, masowych egzekucjach, jeńców wojennych, wypędzonych, robotników przymusowych, więźniów obozów koncentracyjnych, ofiar Holokaustu czy w końcu ofiar konfliktu ukraińsko-polskiego. Oprócz nazwisk w bazie znajdą się takie dane, jak imiona rodziców, data i miejsce urodzenia, ewentualnie okoliczności śmierci oraz informacje dotyczące samych represji. Część bazy jest już dostępna na stronie internetowej www.straty.pl - pochodzi m.in. z Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych czy Muzeum Stutthof.

Tomasz Kranz dodaje, że oprócz listy ofiar pochodzenia polskiego - już poza projektem - muzeum przygotowuje też komputerowe bazy danych ofiar innych narodowości oraz bazę danych więźniów. Ta ostatnia obejmie ok. 60 tys. nazwisk, bo tylko tyle pojawia się w dokumentach obozowych (część została zniszczona lub wywieziona). Dyrektor Kranz liczy, że wiedza na temat więźniów obozu zwiększy się po tym, gdy swoje zasoby udostępni badaczom Międzynarodowe Biuro Poszukiwań Czerwonego Krzyża zlokalizowane w niemieckim Arolsen. To największe archiwum dotyczące ofiar obozów koncentracyjnych i zagłady na świecie. - Do tej pory naukowcy mieli problemy z dostępem do niego - mówi Kranz. - Pracownicy biura zasłaniali się koniecznością ochrony danych osobowych. Jednak, z tego co wiemy, wkrótce ma się to zmienić i instytucje badawcze będą miały swobodny dostęp do teczek więźniów.

Paweł P. Reszka

[Gazeta Wyborcza, 10 sierpnia 2007]

- - - - - - - - - - - -
<-powrót | w górę

© Copyright Szycha (2004-2013)